Kwatery w Polańczyku - „Anioły są takie ciche, Zwłaszcza te w Bieszczadach, Gdy spotkasz takiego w górach, Wiele z nim nie pogadasz” tak rekomenduje bieszczadzką głuszę Adam Ziemianin w wierszu, który zyskał popularność dzięki muzycznej interpretacji Starego Dobrego Małżeństwa. Któż tego nie zna… Bieszczady od pewnego czasu cieszą się ogromnym zainteresowaniem turystów. I chociaż w porównaniu do ubiegłego dziesięciolecia jest ich na bieszczadzkich szlakach znacznie więcej, to i tak w porównaniu z innymi regionami będziemy się tu czuli dość swobodnie. A może Polańczyk?
Polańczyk, kwatery prywatne – na szlaku bieszczadzkiej wyprawy
Przy planowaniu wyjazdu warto skorzystać z zasobów portalu społecznościowego e-turysta. Na stronie Polańczyk, kwatery prywatne czekają oferty noclegowe, dedykowane wszystkim, nawet tym wybrednym turystom. Polańczyk to przede wszystkim przystań wakacyjna, którą znają wszyscy prawdziwi bieszczadzcy globtroterzy. Miejscowość malowniczo rozciąga się wzdłuż Jeziora Solińskiego, które powstało na skutek spiętrzenia dwóch rzek Solinki i Sanu. To największy sztuczny zbiornik retencyjny na terenie Polski. Na jeziorze majestatycznie zaznaczają swa obecność cztery wyspy. Największa z nich, Duża – to wyspa zamieszkała, a z Polańczyka można dostać się na nią tylko promem. Dwie pozostałe: Wyspa Skalista oraz Wyspa Mała (Zajęcza) czekają na żeglarzy, którzy chętnie je odwiedzają. Pozostaje jeszcze ostatnia wyspa, którą zobaczyć można wyłącznie podczas niskiego poziomu wody, ponieważ jest to szczyt zatopionej góry. W Polańczyku, oprócz cudnych widoków i zacnego towarzystwa liczyć można także na liczne atrakcje. To miejsce, które warto odwiedzić podróżując z rodziną. Nawet najmłodsi turyści nie będą się tu nudzić. Przy zalewie powstała przystań, wypożyczalnie sprzętu pływającego, a także liczne małe gastronomie i atrakcje dla dzieci. Spacerowiczów zapraszamy do odwiedzenia punktu widokowego na Sawinie (516 m n.pm.) skąd zobaczyć można najładniejszą w tym regionie panoramę Bieszczadów oraz Jeziora Solińskiego. Planując pobyt w Polańczyku należy zatroszczyć się o nocleg z odpowiednim wyprzedzeniem.
Kwatery Polańczyk – na szlaku uzdrowiskowej przygody
O Polańczyku, bieszczadzkiej wsi, którą odwiedzić można podczas pobytu nad Jeziorem Solińskim mówiono już pod koniec szesnastego wieku. Znana była wówczas jako Polieszczańskie, a obecną nazwę zawdzięcza ówczesnym właścicielom, Polańskim. Rozwój miejscowości nastąpił po powstaniu Zalewu Solińskiego. W latach sześćdziesiątych powstały pierwsze sanatoria i uzdrowiska, a w 1974 roku rozpoczęła się kariera Polańczyka – miejscowości posiadającej warunki do lecznictwa uzdrowiskowego. Status uzdrowiska pojawił się w 1999 roku. Obecnie leczyć się tu może prawie dwa tysiące kuracjuszy. Korzystają oni z wody wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowo-bromkowej wydobywanej z odwiertów. Polańczyk słynie z leczenia chorób układu oddechowego oraz moczowego. Leczy się tu także choroby kobiece. Osoby, które cenią sobie swobodę i lubią same decydować o swoim czasie zachęcamy do korzystania z zabiegów i leczenia, bez konieczności rezerwowania noclegów w sanatoriach. Polańczyk pochwalić się może rozbudowaną infrastrukturą turystyczną. Nadal najpopularniejszym sposobem noclegowym w Polańczyku są kwatery prywatne. W szukaniu sprawdzonych ofert pomoże portal społecznościowy e-turysta, który w zakładce „Kwatery Polańczyk” ma mnóstwo interesujących ofert dostosowanych do potrzeb i możliwości finansowych turystów oraz kuracjuszy. Polecamy.Jeżeli interesują Cie również noclegi w najbliższej okolicy miejscowości Polańczyk, sprawdź naszą ofertę noclegową w okolicznych miejscowościach: