Na przykładzie Warszawy bardzo dobrze widać jak rozwój demokracji a także powstanie wolnego rynku sprzyja budowaniu pozycji tego miasta na tle choćby Europy. Warszawa ma świetne i wygodne lokalizacyjnie połączenia międzynarodowe – mowa szczególnie o lotniskach – Lotnisko Chopina Warszawa Okęcie oraz nowo otwarte - Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin. Bardzo dobrze jest rozwinięta również sieć telekomunikacyjna.
Polityczne znaczenie Warszawa uzyskała w roku 1596, ponieważ stała się wówczas stolicą Polski oraz miejscem zamieszkania Króla Zygmunta III Wazy. Warszawskie ulice, place i drzewa były wciąż niemymi świadkami powstań narodowych wzniecanych przeciw władcom rosyjskim. W 1918 r. znowu stała się stolicą odrodzonego już kraju po zaborach.
I bynajmniej nie będzie tutaj mowy o celebrytach i sławach „jednego dnia”, o których za moment zapominamy. Choć takich osób nie brakuje i także są potrzebne, żeby nie było zbyt nudno, ale barwnie, czasem śmiesznie i często skandalicznie. My spojrzymy bardziej ambitnie na warszawiaka Kamila Baczyńskiego oraz warszawiankę Marię Skłodowską Curie.
Krzysztof Kamil Baczyński urodził się i zmarł w Warszawie mając zaledwie 23 lata. Wielki poeta, ale i żołnierz Armii Krajowej oraz podharcmistrz Szarych Szeregów. Zginął on niestety w powstaniu warszawskim, które pochłonęło wielu mu podobnych młodych, zdolnych, pragnących żyć i ginąć za swój kraj, za swoją stolicę. Pochowany został Baczyński na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Twórczość poety to głównie tematyka wojenna, ale uniwersalnie ukryta pod płaszczykiem oniryzmu oraz apokalipsy, do której z pewnością wojnę porównuje. Jednak jak każdy młody człowiek miewał chwile szczęśliwe choć żył w czasach skazanych na zagładę. Był zakochany, ożenił się, kochał życie, pisał więc także wiersze pełne nadziei na lepsze jutro z elementami baśni i wielce nastrojowe.
O Marii Skłodowskiej – Curie można by pisać poematy. Postać znana pewnie wszystkim Polakom. Nasza, rzec można, duma narodowa. Laureatka dwóch Nagród Nobla w dziedzinie fizyki i w dziedzinie chemii. Opracowała ona teorię promieniotwórczości, technik rozdzielania izotopów promieniotwórczych a także odkryła dwa nowe pierwiastki – rad i polon. To właśnie Maria Skłodowska była prekursorką pierwszych badań, dzięki którym miano leczyć raka z pomocą promieniotwórczości. Maria Skłodowska urodziła się w Warszawie i tu spędziła dzieciństwo aż do momentu, w którym musiała wyjechać, by ukończyć studia.
Wówczas w kraju kobiety nie mogły studiować. Informacja z pewnością nie spodoba się feministkom i dobrze, bo kto słyszał o większej dyskryminacji kobiet? Nie pozwolić im studiować…one i tak znalazły na to sposoby, żeby się edukować, choćby za granicą tak jak Maria Skłodowska. W Paryżu noblistka zajmowała się oczywiście nauką, ale i grą w amatorskim teatrze. Przy końcu lat dwudziestych Maria Skłodowska-Curie zaczęła podupadać na zdrowiu. Zmarła 4 lipca 1934r. chorując na złośliwą anemię, chorobę popromienną. Maria spoczęła obok swojego męża Pierre’a na cmentarzu w Sceaux. W 1995 roku, dwudziestego kwietnia, szczątki Marii oraz Pierre’a Curie zostały przetransportowane do Panteonu w Paryżu.
Jest ona jedyną więc kobietą w historii, którą spotkał ten zaszczyt za zasługi naukowe. Maria Curie Skłodowska to kobieta niezwykła. Oddała się nauce całym sercem, można powiedzieć, oraz duszą. Osiągnęła niezwykłe wyniki i rezultaty, czego wynikiem i nagrodą za nie są aż dwie Nagrody Nobla. Prestiżowa nagroda naprawdę dla najlepszych. A ustanowił ją Szwed – Alfred Nobel, który również jest postacią wybitną i wynalazcą. Wynalazł mianowicie dynamit.
Słysząc to słowo wielu z nas ma miłe wspomnienia. Przypominamy sobie, np. przemiłą knajpkę, stoliki wystawione na zewnątrz, promienie słońca wydobywające wspaniałą barwę z naszej kawy oraz przepyszne wuzetki…można się rozmarzyć prawda? Warszawska Starówka przecząc nazwie jaką jej nadano ma tylko kilkadziesiąt lat. Jest najczęściej odwiedzanym miejscem w stolicy. W trakcie II wojny światowej i podczas powstania warszawskiego miasto zostało, jak wiemy, zrównane z ziemią, doszczętnie zniszczone. Ciekawostką jest to, że do jej odbudowy użyto poprzednich planów miasta. Pracował kto tylko mógł, aby wspólnie odbudować Warszawę, choć czasy były ciężkie i warunki nie sprzyjające po wojnie.
Nie sposób przy okazji opisu Warszawy nie poruszyć choćby tematu królującego nad miastem Zygmunta. Mowa oczywiście o kolumnie króla Zygmunta stojąca na środku Placu Zamkowego. 22 metrowa kolumna utrzymuje na swoim szczycie prawdopodobnie najsłynniejszy w Polsce pomnik oraz najstarszy laicki w stolicy. A więc sprawuje on pieczę nad warszawiakami, spogląda i pilnuje podobnie jak osławiona syrenka tylko zamiast tarczy ma w ręku krzyż.
Warszawa ma taką ochronę o jakiej nawet nie marzyła, ustabilizowaną pozycję polityczną i ekonomiczną może więc dalej, w spokoju rozwijać swoje skrzydła na arenie międzynarodowej. I z pewnością będzie się dalej rozwijała, a obiekty takie jak, np. Stadion Narodowy będą powstawały aby cieszyć oko warszawiaków, Turystów także zagranicznych i innych przyjezdnych załatwiających różne sprawy w stolicy.
Dodaj nowy obiekt
Działamy na serwerach host1.eu