"W moich snach wciąż Warszawa, pełna ulic, placów, drzew, Rzadko słyszysz tu brawa, częściej to drwiący śmiech" fragment piosenki kultowego zespołu Lady Pank „Stacja Warszawa”.
W przypadku Warszawy trudno nie nadmienić słowem o Stadionie Narodowym. Wstąpiło tutaj już ok. 4 mln Gości, którzy brali udział w ok 700 wydarzeniach sportowych, biznesowych, rozrywkowych, a także kulturalnych. Drwiący śmiech również pojawił się przy okazji tego tematu. W 2012 r. głośno było o zamianie naszego Stadionu Narodowego w Basen Narodowy. Obiekt wówczas został doszczętnie zalany i to w trakcie meczu piłki nożnej: Polska : Anglia. Dach nie został zasunięty, ponieważ tak podobno życzył sobie Prezes PZPN.
Kibice nie zostawili suchej nitki na organizatorach „odkrytej pływalnia”. Miejmy nadzieję, że będzie jednak odwrotnie niż w przypadku piosenki i częściej na Stadionie usłyszymy oklaski i zadowolony śmiech kibiców – najlepiej oczywiście polskich. W ciągu ostatnich trzech lat Stadion trafił do piątki najlepiej zarządzanych stadionów w całej Europie. Z pewnością jest to powód do dumy! Stadion znajduje się przy alei Księcia Józefa Poniatowskiego 1. Obiekt sportowy został wybudowany w miejscu sławnego Stadionu Dziesięciolecia, gdzie odbywał się handel, w latach 2008-2011.
Była to inwestycja podjęta, ponieważ zbliżał się turniej finałowy Mistrzostw Europy UEFA Euro 2012, który wówczas odbywał się właśnie w Polsce. Jego standard to dwukondygnacyjne trybuny z 58500 miejscami, a w tym 4600 stanowisk o standardzie podwyższonym, a także 69 lóż przeznaczonych dla 800 osób. Stadion piłkarski, ale nie tylko, ponieważ przeznaczony ma być również, np. na koncerty gwiazd, zaprojektowało konsorcjum JSK Architekci sp. Z o.o., Gerkan, Marg und Partner International GnbH współpracując z Schlaich Bergmann&Partner GmbH.
Minister Sportu i Turystyki powołał oficjalnego operatora stadionu i jest nim spółka Skarbu Państwa, która odpowiada za zarządzanie obiektem i zapewnić ma przychody umożliwiające pokrycie kosztów, promowanie marki Stadion Narodowy. Stadion nazywany jest piłkarskim, jednakże w zamyśle jest przeznaczony także do organizowania koncertów i wydarzeń kulturalnych różnego rodzaju. Stadion jest w posiadaniu 50 barów typu fast-food z czego połowa jest już czynna. Wspaniale też więc sprawdza się w roli gastronomicznej. Jeśli chcemy poszukać więcej plusów inwestycji warto zauważyć, że PGE Narodowy od samego początku daje pracę wielu ludziom. Przy jego budowie, w wyżej wymienionych barach choćby.
O stadionie jako o basenie można też jednak powiedzieć w pozytywny sposób. Otóż w 2014r. (5-7 września dokładnie) pojawili się tam najlepsi windsurferzy na świecie. Wypełniony trzema milionami litrów wody basen pojawił się na płycie boiska. Do tegoż sportu potrzebny jest jeszcze dość duży wiatr... w tym celu pracowały 34 wiatraki. Wiało więc w porywach nawet do 70 km/h. To całkiem niezły wynik jak na sztuczny jednak wiatr. Na PWA World Tour pojawili się mistrzowie świata w windsurfingu Antoine Albau, Marcilio Browne oraz Kiri Thode.
Ważna postać Steve Alle, który zasłynął z tego, że poszczycić się może aż 9-cio krotnym tytułem najlepszego Windsurfera na świecie, również zaszczycił imprezę swoją obecnością. Do Halowego Pucharu Świata PWA w windsurfingu także przystąpili Polacy. Było ich 8, a cała lista windsurferów liczyła sobie ok. 70 nazwisk. Polacy w tych zawodach to m.in. Justyna Śniady, Zofia Klepacka i Maciej Rutkowski. Ten sport jest bardzo widowiskowy. Wyczyny zawodników na desce często zapierają po prostu dech w piersiach.
Smaczku dodaje fakt, że niecodziennie tego typu sporty można oglądać w centrum miasta, a nie na prawdziwych falach oceanów i mórz. Konkurencje wave&jump polegają na najechaniu zawodnika na rampę, skoku i akrobacjach. Potem slalom, czyli wyścig 4 surferów Na polu w kształcie ósemki. Freestyle jest to styl własny, w którym wygrywa ten kto zachwyci sędziów swoją techniką, ale przede wszystkim pomysłowością. Jeżeli chodzi o Polaków w tym właśnie konkursie to Zofia Klepacka zajęła drugie miejsce w slalomie. Wygrała Lena Erdil z Turcji. Justyna Śniady natomiast zdobyła także srebro w konkurencji wave&jump. Jeżeli chodzi o wyniki slalomu mężczyzn to wygrał Ben Proffitt z Wielkiej Brytanii, natomiast w skokach zwyciężył Thomas Traversa z Francji.
Od 10 lipca tego roku Stadion Narodowy nosi nazwę PGE Narodowy. Partner tytularny stadionu, PGE Polska Grupa Energetyczna, jest największym przedsiębiorstwem sektora elektroenergetycznego w kraju. Umowa ze sponsorem podpisana jest na 5 lat i nazwa stadionu przez te 5 lat nie zmieni się. Od 2014 roku PGE Narodowy jest samofinansującym się przedsiębiorstwem. Pozyskanie partnera tytularnego to następny etap w rozwoju potencjału biznesowego tego obiektu sportowego. Doświadczenie spółki PL.2012+ oraz ścisła współpraca z PGE Polską Grupą Energetyczną może być gwarancją sukcesu PGE Narodowego. Złośliwi twierdzą, że teraz my, wszyscy, podatnicy i w szczególności klienci PGE staliśmy się sponsorami Narodowego... czy ktoś nas pytał o zdanie?