Ships Went South to alt-rockowy kwartet z Warszawy, który gra od prawie roku. Debiutowali w maju 2016 roku. Podczas koncertów, na scenie pojawiają się cztery persony wyposażone w niezwykle mocne, klasyczne, instrumentarium rockowe. Zespół wyróżniają: teksty pisane w języku angielskim, melodyjny wokal, zgrane, zgrabne i przestrzenne gitary, mocny punktowy groove perkusyjno - basowego tandemu. Ships Went South to collage inspiracji indie z brytyjskim rodowodem z wyraźnym funkowym brzmieniem. Tej spektakularnej mieszanki najlepiej doświadczyć podczas koncertów. Bo chłopcy potrafią ostro namieszać, oj potrafią... A na prywatnej stopie to całkiem sympatyczni ludzie.
Phoebe to czteroosobowa formacja z duszą orkiestry. Phoebe to dzieci nieślubne kobiet z Warpaint i mężczyzn z Interpol. Artystyczne inspiracje tej formacji są trudne do określenia ze względu na ogromny obszar, z którym się identyfikują. To jakość, którą sprawne ucho dostrzeże w emocjach przepełnionych nostalgiczną melodią i w przestrzennych gitarach oraz w dźwiękach osadzonych w pulsującej rytmicznej sekcji. Początek 2016 roku to cezura w biografii zespołu. W lutym wydali autorską, debiutancką Epkę zatytułowaną „Nic nie widzę, nic nie słyszę, nic nie mówię”.
25 marca na warszawskiej scenie Klubu CH25 przy ulicy Chłodnej 25, punktualnie o 21:00 startują Phoebe i Ships Went South. Serdecznie zapraszamy!
źródło: coigdzie.pl