Informujemy, iż na naszych stronach w celach świadczenia usług stosujemy pliki cookies i podobne technologie. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Możesz zmienić te ustawienia, dowiedz się więcej z Polityki Prywatności.
Zamknij
Koncert Macieja Maleńczuka - Jazz For Idiots
Maciej Maleńczuk stawia na funkcjonalność muzyki jazzowej, co jest główną osią "Jazz For Idiots" - śpiew schodzi na dalszy plan.
Gdzie?
Wrocławskie Centrum Kongresowe - Sala Audytoryjna
Wystawowa 1, 51-618 Wrocław
Kiedy?
11 lutego 2017 od 20:00
Za ile?
70 zł

We Wrocławskim Centrum Kongresowym w Sali Audytoryjnej będziemy mogli zobaczyć i usłyszeć Macieja Maleńczuka w nowej odsłonie.

11 lutego o godzinie 20:00 wystąpi przed nami w koncercie "Jazz for Idiots" kolejny raz ogłaszając zwrot w muzyce i apelując by nie pozwalać sobie na dyktaturę amatorów. Piosenkarz jako miłośnik muzyki jazzowej, znawca tego gatunku i niezaprzeczalny koneser jazzu sam postanowił ostatecznie uprawiać ten rodzaj muzyki. Maleńczuk proponuje nam jazz w wydaniu bardzo rytmicznym, łatwiejszym w odbiorze, bardziej prymitywnym.

Artysta zdał sobie sprawę z tego, że muzyka jazzowa stała się mniej użyteczna dla zwykłego odbiorcy, z racji tego, że zabrnęła w wysublimowanym, nad wyraz intelektualnym kierunku i przestała być funkcjonalna. Maciej Maleńczuk wraz zespołem uczynili jazz muzyką doskonale nadającą się do tańczenia!

Szukasz noclegów we Wrocławiu? Nie szukaj dalej.
Sprawdź naszą ofertę noclegów we Wrocławiu

Prócz nieśmiertelnych utworów dancingowych, typu "Le Grande Bouffe", "La Paloma", "Un pettit Fleur", "Ritorno a Suriento", "Tequilla", , "Cantare la Luna", saksofonista M.Maleńczuk wraz z Przemkiem Sokołem grającym na trąbce, perkusistą Karolem Ludewem, Darkiem Tarczewskim (piano) i Andrzejem Laskowskim grającym na basie zaprezentują własne rytmiczne kompozycje.

Maciej Maleńczuk stawia na funkcjonalność muzyki jazzowej, co jest główną osią "Jazz For Idiots" - śpiew schodzi na dalszy plan. Artysta obsesyjnie dba o odzyskanie szerokiej widowni dla jazzu nadając swym brzmieniom pierwotny zgrzyt i rytm, czego pozbawili gatunek jazzmani stawiając na przesadny intelektualizm i filozoficzne wyrafinowanie.

Słuchając Macieja Maleńczuka w jazzowej odsłonie absolutnie nie ma potrzeby być koneserem - nie można wręcz, należy raczej być idiotą!

Zapraszamy.

źródło: coigdzie.pl
coigdzie.pl