Czas, by zabić ostatnią nadzieję i wyjaśnić, że andropauza, to nic innego, jak męskie klimakterium. Klimakterium i kobieta, to duet, któremu mężczyzna jest zmuszony wybaczyć o wiele więcej. Natomiast andropauza, jest stanem, którego żaden mężczyzna wybaczyć nie potrafi sam sobie. Poza tym jedno jest pewne, ani andropauzy, ani kobiet, mężczyźni nie są w stanie zrozumieć, a przecież jakoś trzeba dalej żyć!
W sztuce Jana Jakuba Należytego pod tytułem "Andropauza – męska rzecz! Zdecydowana odpowiedź na Klimakterium", padają słowa, że w ich chacie niewiast nie ma do czasu...aż się w niej nie pojawią. Bohaterami sztuki jest 5-ciu Panów, będących w sile wieku, których losy determinuje, nie nikt inny, jak właśnie kobieta.
Sztuka przez dwa sezony, zagrana została pół tysiąca razy. Przed Państwem pełni wigoru członkowie tanecznej, kultowej formacji o nazwie "Andropauza Dance", roztańczeni, rozśpiewani oraz ich nowe, ciekawe przygody. Czy męska przyjaźń poddana próbie sił przetrwa? Czy jest w stanie znieść zabieganie o bezwzględnie piękną i jeszcze bardziej bezwzględną kobietę...? Między kobietą, a mężczyzną jest wiele różnić, ale co w przypadku, gdy pojawia się kolejna z różnic, jaką jest wiek? Kolejne zachodzące w głowę pytanie...Ile mamy w sobie siły, ażeby umieć żyć w pojedynkę?
Męską rzeczą, jest bycie z kobietą, jednakże problem w tym, że kobieta jest tylko jedna, a mężczyzn jest pięciu. Autorka przekonuje nas, że nastąpi szczęśliwe zakończenie w myśl teorii, że problemy nie istnieją, istnieją tylko rozwiązania. A dla kogo rozwiązanie będzie szczęśliwe? O tym przekonacie się już Państwo sami. Wojna między kobietą, a mężczyzna trwa wiecznie. PESEL nie ma tutaj żadnego znaczenia. Serdecznie zapraszamy więc widzów w każdym wieku już 14 października 2017 roku do Sali Koncertowej Radia Wrocław im. Jana Kaczmarka - TV Wrocław o godzinie 16:00. Cena biletu: 75 zł.
źródło: coigdzie.pl