Czy znacie to uczucie,że będąc gdzieś,czujecie że to jest właśnie TO?Ja tak mam,właśnie w tym miejscu.Gdy rok temu przyjechałam 1szy raz z rodziną do Pani Reginy, nie mogłam się powstrzymać od ochów i achów. Przede wszystkim Właścicielka.Moje Córki określiłyby Ją mianem "równa babka".Dom,pensjonat-bardzo duży. Pokoje z widokiem na morze,z dużymi balkonami.Pokoje niesamowicie CZYSTE.Łóżka wygodne.W pokoju sprzęt na plażę,lodówka,tv,stół z krzesłami,sztućce i talerze. W przepięknym ogrodzie grill, huśtawka,stół z ławami do siedzenia,podświetlane nocą oczko wodne.Nad ogrodem władzę przejął Kot, wielki syjamski przytulak. Dom znajduje się w przyzwoitej odległości od morza i miejskich atrakcji- czyli jest wszędzie blisko,ale zdala od nocnego życia Władysławowa,które jak wiadomo jest miastem ukierunkowanym na rozrywkę.Bardzo blisko od pensjonatu jest świetnie urządzony plac zabaw.Sklepy również blisko.Z najbliższych większych jest Lewiatan. Mogłabym pisać dlużej,ale miejsca brak ;) Polecam!!