Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK, przy ulicy Lipowej 4 zaprasza na wernisaż otwierający wystawę "Sztuka wyjęta z codzienności".
Miarą doskonałości artysty jest opracowanie prywatnej metody „parafrazowanie świata”, takiej, która odbiorcom wskazuje nieodkryte tereny symboliczności. Daniel Spoerri to wielki odkrywca artystyczny. Jego główną inspiracją stanowiła kulinarna „sztuka”, czyli wszystko to, co wiąże się z posiłkami. Tym, co człowiek spożywa, na czym konsumuje, jak aranżuje sceny posiłku, co zostawia po sobie. Prace Daniela Spoerriego z serii Stoły-obrazy to spore osiągniecie w historii sztuki – prace, które jednocześnie są ironiczne, nostalgiczne, dowcipne. Przede wszystkim mają w sobie nuty egzystencjalnego cierpienia wynikającego z przymusu przemijania. Wątek „resztek po człowieku” podpowiedział artyście koncepcję podobnych serii. Tytuł jednej z nich brzmi: To zostaje! i wprost deklaruje to zainteresowanie.
W trakcie spacerów po wiedeńskich targach staroci Spoerri odwiedzał stoły kolekcjonerów i handlarzy, które okazały się dla niego wyjątkowo ciekawe, kupował komplet „kompozycji” i potem ją stabilizował. Tworzyły się dokumenty szczątkowe charakteryzujące czyjeś życie. Podobny zabieg – również nawiązujący do ceremoniałów codzienności – dostrzec można w poetyckich kolażach "Wyblakła wyrocznia". Artysta poszatkował ludowe makatki z wyszytymi sentencjami i z określonej liczby uzyskanych słów próbował ułożyć prywatne życiowe mądrości. Stary świat już minął a jego moc wyblakła. Pozostał powstały przewrotny ślad duchowego posiłku. Odmienna artystyczna koncepcja– bardzo przejmująca – pojawia się w serii Kolekcje. Składają się na nią monotematyczne układy narzędzi wspierających przetrwanie ciała i ducha. Nawiązują do leczenia, jedzenia, ale także do modlitwy.
Daniel Spoerri artysta, który patrząc na świat przedmiotów dostrzega w tle rozbudowany słownik skrywający subtelne i finezyjne znaczenia. Korzystanie z niego opanował szybko i bezbłędnie. O talencie zadecydowało połączenie słuchu znaczeniowego podszytego filozoficznym poczuciem humoru niezwykle charakterystycznym dla artystów Fluxusu oraz z opisującym smakoszy gestem urokliwego nadmiaru. Dzięki tej wyrafinowanej kompilacji jego prace są poruszające,mądre i piękne.
Warto sprawdzić to osobiście!
Zapraszamy! 20 października 2016! Godzina 18! Wejście bezpłatne! MOCAK!
źródło: coigdzie.pl