Wystawa, pod tytułem: "Bezpańskie głosy" jest pierwszą w naszym kraju wystawą indywidualną Ines Doujak. Była ona studentką tkactwa w Wiedniu, na tamtejszej ASP, ale stosunkowo szybko rzuciła rzemiosło tradycyjne na rzecz sztuki. Inspirowała się wówczas przekonaniem ludów rdzennych Południowej Ameryki, iż tkanina dźwiga na sobie wiedzę kulturową. Innym, bardzo ważnym, obszarem zainteresowań artystki jest ciało. Szczególnie zaś ciało występujące jako konstrukcja kulturowa i jednocześnie przedmiot zacierania się przeróżnych ideologicznych wpływów, sfery politycznej oraz społecznej.
Ten nurt myślowy ma swe przedłożenie jako rozważania artystki na temat skóry. Jest ona traktowana jako zewnętrzna powłoka człowieka oraz hermetyczny świat mody. Ines Doujak sieje zamęt w takim świecie, a posługuje się jego narzędziami, jak: tkanina, ubranie, czy też pokaz mody. Na naszej wystawie, która odbędzie się w Galerii Sztuki Współczesnej, zwanej "Bunkier Sztuki" zaprezentowane zostaną kolaże pochodzące z cyklu, o tytule: "Karnacje" (Skins). Wykorzystują one edukacyjne tablice oraz medyczny atlas z początków wieku XX. Artystka w kolażach stara się połączyć ciało ludzkie wraz z roślinami, a także ze zwierzętami.
Konstruuje, tym samym, "międzygatunkowe stworzenia". Wierzy ona szczerze, iż zmiany na skórze, czy rzadkie choroby, mogą przybliżyć ludzi do świata pierwotnego zwierząt i roślin, są również ich emanacją. Artystka zainteresowana jest też trującymi roślinami oraz halucynogennymi. Używa ich zatem, w tym samym celu, jak używali ich pierwotni ludzie - aby przekraczać granice umysłu i ciała. Zobaczą Państwo zatem prace, które grają z pojęciem wysokiej sztuki oraz niskiej, spojrzycie na modę jak na globalny biznes, przyjrzycie się jej korzeniom, które tkwią dosłownie w zszywaniu oraz krojeniu - haute couture. Kuratorką wystawy jest Magdalena Ziółkowska. Wszystko to pod hasłem: "Nieubrani do zdobywania" odrzucającym, dziś tak powszechny w popkulturze power dressing.
źródło: coigdzie.pl