Już pierwszego grudnia odbędzie się koncert bardzo zdolnych postaci, a mianowicie BeMy oraz Izy Lach. To piąty koncert, który organizowany jest w ramach "Hau'asujemy - gramy dla Karmimy Psiaki". Impreza będzie miała miejsce w mieście Kraków. Akcja w tym roku obchodzi swoje piąte urodziny, będzie więc pod wieloma względami wyjątkowa.
Iza Lach jest młodą, zdolną wokalistką, która wciąż poszukuje swojej tożsamości. Jej nowe alter ego to postać wielce intrygująca - Don Giovanni. Kobieta, która przybiera postać mężczyzny na scenie, musi być bardzo odważna oraz pewna swoich kobiecych cech. Bo w trakcie występów nie traci nic, ze swojego wrodzonego wdzięku. Wspomniany Don Giovanni to upadła postać, kochanek, którego prześladują dawne grzechy.
Debiut artystki przypadł na rok 2008, kiedy wydała płytę, pt. "Już czas". Promocja albumu odniosła sukces, głównie za sprawą singla "Nie". Krytycy nazwali Izę wówczas księżniczką popu w Polsce. W roku 2011 wyszła jej druga płyta, pt. "Krzyk". W roku 2012 odbył się konkurs, który Lach wygrała. Polegał on na zremiksowaniu piosenki "Set It Off" Snoop Doga. Zwycięstwo to dało artystą możliwość współpracowania, z czego postał album, pod tytułem "Off The Wire". Iza, w tym samym roku, została wytypowana przez MTV Europe Music Awards 2012 do nagrody (kategoria: Nagroda dla Najlepszego Polskiego Wykonawcy).
W roku 2014 zaś miała miejsce premiera kolejnej płyty Izy, o tytule: "Painkiller". To album najbardziej dojrzały a także osobisty spośród wszystkich. Współpracowała przy nim z Soopafy oraz z The Airplane Boys. Na płycie widoczna jest zmiana wokalistki z początkującej gwiazdy w prawdziwą, jak również wolną od złudzeń kobietę.
Jeśli zaś chodzi o rok 2015 to nie był on wolny od pracy dla Izy Lach. Europejski Stadion Kultury (Rzeszów), Open'er Festival (Gdynia) - w tych miejscach wraz z zespołem artystka zaśpiewała i dała koncert.
Muzyka, jaką tworzy wokalistka, łączy w sobie hip-hop, soul a także pop. Odnosi wciąż nowe i ważne sukcesy, nie tylko na polskiej scenie, ale również na międzynarodowej. Do tego co robi podchodzi bardzo poważnie, nie określa swojego śpiewu jako jeden gatunek w zamkniętych ramach. Jej melodie łatwo wpadają w ucho a głosu, raz usłyszanego, nie da się zapomnieć. Jest pełna pasji i wielce zaangażowana.
BeMy natomiast to grupa stworzona przez dwóch braci. Przyszli oni na świat we Francji, tam też się wychowywali - Elie oraz Matt Rosinski. Są oni jednak pochodzenia polskiego. Już od dzieciństwa w ich życiu była muzyka. Mieszkali wtedy w Bordeaux i całymi dniami grali na instrumentach muzycznych. Gdy skończyli średnią szkołę Rosinski, w Anglii kształcili się muzycznie. Studiowali również muzykę na Academy of Contemporary Music.
Rok 2013 - udział formacji BeMy w znanym show: "Must Be The Music" w Polsce. Występem zachwyceni byli nie tylko jurorzy, ale i publiczność. Kora szczególnie zainteresowała się chłopakami, była im bardzo przychylna. Adam Sztaba porównał ich nawet do Beatles'ów, co było wspaniałym komplementem. W finale zespół BeMy zajął miejsce drugie. Kolejne lata to pasmo sukcesów, ponieważ BeMy nie próżnowali, ciężko pracowali i mieli swoje małe i większe sukcesy. Jak na przykład awans do półfinałów Woodstock Festival. Grali także na koncercie akustycznym, który został zorganizowany po raz pierwszy z inicjatywy Brytyjczyków (projekt Sofar Sounds). Zdobyli masę nagród jak na przykład tę od Jury na festiwalu Top Trendy w roku 2014, czy też główna nagrodę w Jarocinie. Piekielnie zdolni i zaangażowani. Razem z Izą Lach dadzą niezapomniany, wspaniały koncert. Serdecznie zapraszamy!
źródło: coigdzie.pl