Mimo spełniania podstawowych warunków nie polecam obiektu ze względu na zachowanie Gospodarza. Wszystko się nie podoba, słowne utarczki przekształciłyby się pewnie w kłótnie, gdyby to było w mojej naturze. Ani to fajne, ani przyjemne, a wyrzucanie z obiektu za nieprzestrzeganie regulaminu (zabraniał wszystkiego) zabraniającego odwiedzin gości (ani rozróby, ani głośne śmiechy, rozmowa na odrębnym tarasiku) wydaje się w dzisiejszych czasach śmieszne - przecież to nie hotel i po to wybiera się ten sposób zakwaterowania, by się czuć jak u siebie. Zrezygnowaliśmy z dalszych noclegów bez zwrotu pieniędzy. Nikt nie lubi bezsensownego ograniczania wolności. Polecam, jeśli lubisz stres i bat nad sobą.