Wspaniałe miejsce. Świetny "swojski" Właściciel. Dwie noce do dzisiaj, przyjechaliśmy wieczorem i Właściciel z racji tego nie trzymał się sztywno czasu doby hotelowej tylko dał odpocząć i się ogarnąć. Pokoje wyglądają jak małe kawalerki. Aneks kuchenny i łazienka, zapas ręczników, sztućców, TV, taras, dostęp do grilla i piaskownicy. Pieski nie przeszkadzały. Woda ciepła o każdej porze dnia i nocy. Na pewno tam pójdziemy spać jak znajdziemy się w okolicy. Mamy porównanie do pobytu w kwietniu kilka domów dalej gdzie za tą samą cenę mieliśmy zimna wodę i nawet czajnika do zrobienia herbaty pomijając fakt, że przyjeżdżając o 23, właścicielka była minute po 10, że albo wychodzimy do 5 min albo mamy zapłacić za kolejną dobę. Polecamy wszystkim i jeśli to czyta to pozdrawiamy Wlasciciela i dziękujemy jeszcze raz za gościne. Marta z Michalem z synkiem i dwoma pieskami :)