U państwa Wasilewskich spędziliśmy 15 cudownych dni czerwca. Kwatera wygodna z osobną jadalnią i kuchenką do dyspozycji gości. W ciepłe dni można zjeść przygotowany przez siebie posiłek na zadaszonym tarasie. Gospodarze bardzo sympatyczni, otwarci, pomocni przy znalezieniu miejsc na spływ kajakowy, czy znalezienie wypożyczalni rowerów itp. Przy dłuższym pobycie można liczyć na smaczne i obfite obiady przygotowane przez panią Renatę; dwa dania z kompotem i deserem. Pani Renata gotuje fantastycznie, częściowo z własnych produktów. Można zamawiać u niej pieczony przez nią chleb (pychota!) i sękacza. Do jeziora Wigry jest stąd ok.10 min. drogi. Jest miejsce do kąpieli i wypożyczalnia sprzętu wodnego, są też wypożyczalnie rowerów (świetnie przygotowane trasy), Muzeum Wigier, a przede wszystkim piękna, dzika przyroda, czysta woda i cisza przerywana śpiewem ptaków.
Polecamy szczególnie tym, którzy są zmęczeni tempem życia, gwarem dużych miast. Odpoczynek gwarantowany!!!